my heaven of books

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

(101). Julia Deja - Pośród złudzeń


Autor: Julia Deja
Tytuł: Pośród złudzeń
Wydawnictwo: Bookio.pl
Liczba stron: 350
Moja ocena: 8/10
W życiu prawie każdej dziewczyny, pojawia się taki moment, w którym uświadamia sobie, że czas zostawić dumę i rozsądek, kiedy spotyka się kogoś, dla kogo warto porzucić dawne zasady.

Nastoletnia Mia zakochuje się w swoim nauczycielu. Starając się ukryć swoje kontakty z matematykiem, nie zauważa gdy zwykłe relacje zmieniają się w toksyczny związek. Z czasem zdaje sobie sprawę jak bardzo się pomyliła, a naiwność zaprowadziła ją w pułapkę.
 
Julia Deja, szerszej znana jako Aivalar, to młoda pisarka pochodząca z Polski. Na rynku wydawniczym pojawiła się już jej pierwsza książka "Pośród złudzeń", wcześniej publikowała swoje opowiadania na blogu. Obecnie pracuje nad powieścią fantasy o tytule "Łzy odkupienia".

To, co zdecydowanie najbardziej przykuwa uwagę są trudne tematy poruszone w tej historii, takie jak gwałt, przemoc czy narkotyki . I wyszło to po prostu... realnie. W tych wątkach nie było żadnej sztuczności, jednie przykra prawda. Właśnie dzięki temu zapadnie mi ona głęboko w pamięć.

Warsztat pisarski autorki jest zdecydowanie utrzymany w takim stylu, jakim lubię. Prosty, a zarazem bardzo przystępny w odbiorze, dzięki czemu "Pośród złudzeń" czyta się niesamowicie płynnie i gdyby nie fakt, że książka została wydana jako ebook, skończyłabym ją dużo wcześniej.

A teraz co nieco opowiem wam o samej fabule. Mia Lennox ma siedemnaście lat i mieszka w małym angielskim miasteczku o nazwie Cliverwood. Ma grupkę wiernych przyjaciół, stateczne życie i rozpościerającą się przed nią przyszłość. Jednak wszystko diametralnie ulega zmianie, gdy w jej liceum pojawia się nowy nauczyciel matematyki, trzydziestoletni Robert Daryl. Pomimo wszystkich powodów, dla których powinni utrzymać stosowną relację, Mia i mężczyzna zbliżają się do siebie coraz bardziej. Jak dalej rozwinie się ich związek? I czy w ogóle ma on szansę przetrwania?

Relacja nauczyciel-uczeń to dla mnie coś niepodważalnego. Nie potrafię wyobrazić siebie w miejscu głównej bohaterki. Nie wiem czy to dlatego, że u mnie w szkole nigdy nie było takiego nauczyciela, do którego mogłabym młodzieńczo wzdychać, czy zwyczajnie dlatego, że mam jakieś zasady. Obserwowanie rodzącego się toksycznego uczucia pomiędzy młodą Mią a dojrzałym Robertem było niezwykle kontrowersyjne, ale też na swój sposób mnie zaintrygowało. Nigdy nie czytałam takiej historii, a im dalej w las, tym coraz bardziej byłam ciekawa zakończenia.

Mia początkowo zyskała u mnie sympatię. Postrzegałam ją jako rozsądną i mądrą dziewczynę, która wie, co ma w głowie. Sądziłam, iż nie podda się nastoletniemu zauroczeniu, ale stało się inaczej. Robert od samego początku wzbudzał we mnie negatywne uczucia, z niechęcią na czele. O ile Mię można zrozumieć i usprawiedliwiać jej zachowanie wiekiem, to w wypadku nauczyciela nie mam dla niego żadnej taryfy ulgowej.

Tematy poruszane przez Julię Deję w pewien sposób stanowią przestrogę i jest ona tak bardzo wyraźna, jak jaskrawo świecący się neon. W tym wypadku czasem warto po prostu odpuścić i nie poddawać się uczuciom, które z góry skazane są na porażkę.

11 komentarzy:

  1. Jestem bardzo ciekawa tej książki i ogromnie żałuję, że jest wydana tylko w formie e-booka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna okładka. Raczej nie czytam książek tego typu, ale jeśli gdzieś uda mi się ją dostać moze się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie "zakazane" związki od dawna mnie ciekawią, mam nadzieję, że będę mogła przeczytać tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Również spodobała mi się ta książka, uważam, że autorka odwaliła kawał dobrej roboty. Szkoda, że jest dostępny tylko e-book...

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakoś nie jestem do końca przekonana do tej tematyki. Raczej sobie odpuszczę tą książkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałam również tutaj podziękować za napisanie - na dodatek tak pozytywnej - recenzji. Cieszę się, że książka przypadła do gustu.

    Pozdrawiam,
    Autorka

    OdpowiedzUsuń
  7. Dość głęboka tematyka. Już zaczynam szperać żeby ją zaleźć ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. słyszałam już o tej książce i bardzo chce ja przeczytać :) sama okładka jest urzekająca ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. "Pośród złudzeń" wydaje się...hmm....wartościową lekturą. Kiedyś na pewno dam szansę debiutowi młodziutkiej Julii Deji- trzeba wspierać polskich autorów. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. świetna tematyka! muszę koniecznie przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Na pewno sięgnę, piękna okładka,ciekawa fabuła :) Miałam koleżankę, która też kiedyś zakochała się w matematyku... Na szczęście do niczego nie doszło, nie była na tyle odważna, aby wykonać jakikolwiek krok :)

    OdpowiedzUsuń