my heaven of books

niedziela, 16 sierpnia 2015

J.D Horn - Źródło. Wiedźmy z Savannah 2

Autor: J.D Horn Tytuł: Źródło. Wiedźmy z Savannah 2 Wydawnictwo: Feeria Young Liczba stron: 402

Mercy została kotwiczącą, czyli strażniczką magicznej granicy, za którą czyhają niesamowicie niebezpieczne istoty. Jeszcze nie tak dawno temu w ogóle nie posiadała żadnych magicznych mocy. Nic więc dziwnego, że przystosowanie się do nowych umiejętności przychodzi jej z trudem, a na domiar tego jest w ciąży i nieustannie musi na siebie uważać. A gdy na jaw wychodzą tajemnice skrzętnie skrywane przez jej najbliższą rodzinę, Mercy nie jest już pewna niczego...

"Źródło" to kontynuacja serii Wiedźmy z Savannah autorstwa J.D Horn. Pierwszy tom pt. "Ród" pochłonęłam zadziwiająco szybko, bo tylko w jeden dzień. Sequel natomiast czytałam trochę dłużej, to zasługa nie tylko większej objętości tego dzieła, ale także też tego, iż pisarzowi powoli i stopniowo udało się wyjść z utartych schematów. Właśnie przez ten fakt pozwoliłam sobie dłużej delektować się lekturą, niż pochłonąć ją natychmiastowo. To, co jest najlepsze w tym cyklu to warsztat pisarski autora jest lekki, przystępny, wręcz powiedziałabym, że czytelnik w ogóle nie odczuwa żadnego wysiłku w czasie czytania. Jednocześnie styl pisania J.D Horn charakteryzuje nie tylko lekkość, ale także i obrazowość oraz nieprzesadzanie w żadną stronę. Opisy są krótkie, aczkolwiek treściwe i wystarczające, przez co w ogóle nie nużą i nie powodują chęci odłożenia czytania na bok. Taka lektura jest niczym innym jak samą, czystą przyjemnością. A przecież takie książki są najbardziej uwielbiane przez mole książkowe. Takie, które sprawią, iż rzeczywistość ma się nijak w obliczu powieści, która wciąga nas coraz bardziej w swój świat, aż ostatecznie po prostu musimy ją dokończyć i nie odłożymy jej na półkę dopóki tego nie zrobimy.

Bardzo spodobała mi się koncepcja autora odnośnie granicy i kotwiczącej, która ją strzeże, aby niebezpieczne demony, które zamieszkują inną krainę nie mogły się wydostać. Do tej pory spotkałam się raz z takim pomysłem i miało to zresztą miejsce w serialu, ale tam jakoś niezbyt ta idea do mnie przemówiła... Natomiast w "Źródle" autor wybrnął ze swojego pomysłu i udźwignął ciężar swojej własnej wyobraźni. W ogóle generalnie ukazanie magii przez J.D Horn i sposób, w który Mercy trenowała z Jilo jest niezwykle interesujący i obiecujący. Oprócz pomysłowości w kontynuacji Wiedźm z Savannah, podobnie jak w przypadku prequelu, nie zabrakło wartkiej i dynamicznej akcji oraz elementu zaskoczenia, którym dysponuje autor. Nieraz w czasie czytania nie mogłam się domyślić, jak dalej potoczy się linia fabularna, a w tego rodzaju książkach, czyli fantastyce jest to niezwykle istotny, o ile niekluczowy element.

"Źródło" zdecydowanie spełniło moje oczekiwania. Trzeba przyznać, że J.D Horn wysoko postawił poprzeczkę, ponieważ moim zdaniem sequel okazał się lepszy niż pierwszy tom. Dlaczego? Przede wszystkim od razu po skończeniu lektury rzuciło mi się w oczy, jak ta książka jest dopracowana i jak tworzy spójny i nierozerwalny całokształt. Żaden czytelnik i fan fantastyki nie musi się obawiać o utarte schematy i akcję wiejącą nudą. W tej serii na pewno tego nie znajdziecie - wręcz przeciwnie! Wiedźmy z Savannah gwarantują przyjemnie spędzony dzień, góra dwa, tak szybko czyta się książki z tego cyklu. Na obecną wakacyjną porę są wręcz idealne.
Moja ocena: 7/10

WYZWANIA: CZYTAM FANTASTYKĘ 2015.

11 komentarzy:

  1. Książka wydaje się być ciekawa, jednak musiałabym przeczytać najpierw pierwszy tom.

    Pozdrawiam
    blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ogromną ochotę przeczytać tę powieść, już od chwili, kiedy wyszła pierwsza część. W stosunku do wampirów czy wilkołaków, czarownice nie są aż tak popularne wśród autorów i z chęcią poczytałabym też coś o nich, choćby żeby zobaczyć, jak pan Horn sobie z nimi poradził. Poza tym uważam, że wiek głównej bohaterki to bardzo duży plus, wyjście z utartych schematów i pokazanie fabuły z zupełnie innej strony, wiadomo - im starsza postać, tym inny sposób myślenia itd.
    Świetna recenzja :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Nudy w tej książce nie uraczymy, jest naprawdę ciekawa, a zawsze za wiedźmami nie przepadałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio wkręciłam się w serial o czarownicach, więc książka o tej tematyce to chyba dobry pomysł, zwłaszcza z tak dobrymi recenzjami :)

    Weronika z lubieduzoczytac.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam, mam u siebie, a niebawem już ostatni tom :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam 1 część i nawet mi się podobała. Dlatego czekam na tą i chętnie ją przeczytam. Twoja recenzja mi mówi że warto. :)
    Pozdrawiam ♥
    http://kochamczytack.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam 1 tomu jeszcze, ale postaram się przeczytać.
    Pozdrawiam.
    http://miedzy--stronami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. W planach mam 1 tom, gdyż czytałam o nim wiele pochlebnych opinii. Gdy przypadnie mi on do gustu to z pewnością skuszę się również na "Źródło" :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kompletnie nie moja tematyka, ale ta seria bardzo mnie interesuje!

    http://przy-goracej-herbacie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam pierwszą część i nie mogę się doczekać, kiedy sięgnę po drugą. A to dziw, bo zwykle nie czytam paranormali ;)

    www.papierowenatchnienia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Po raz kolejny mówię, że tak bardzo to chcę przeczytać, ale nie mam nawet za sobą pierwszej części! :C
    http://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń