my heaven of books

poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Katarzyna Kwiatkowska - Zbrodnia w szkarłacie

https://woblink.com/storable/pub_photos/636123-zbrodnia-w-szkarlacie.jpg
Autor: Katarzyna Kwiatkowska Tytuł: Zbrodnia w szkarłacie Wydawnictwo: Znak Liczba stron: 392

Rok 1900. W Dworze w Jeziorach pod Poznaniem trwają gorączkowe przygotowania do ślubu. Wydawałoby się, że wszystko układa się naprawdę dobrze, a młoda dziedziczka - Helena jest niezwykle szczęśliwa. Jednocześnie w Jeziorach pojawia się Jan Morawski, inteligentny detektyw-pasjonata, którego zadaniem jest odnalezienie skarbu pozostawionego przez dziadka. Jednak pozytywny bieg zdarzeń zakłóca jedno wydarzenie... W Dworku zostaje zamordowany mężczyzna. Wszyscy są podejrzani. Kto ostatecznie okaże się bezlitosnym mordercą?

"Zbrodnia w szkarłacie" to czwarty tom cyklu opowiadającym o Janie Morawskim, ziemianinie, który pasjonuje się wszelkimi zagadkami i tajemnicami. Przyznaję, że nigdy wcześniej nie słyszałam o tej serii, dlatego, gdy przystępowałam do lektury tej powieści nie miałam pojęcia, że jest to jakakolwiek kontynuacja wcześniejszych części. Na całe szczęście, w ogóle nie przeszkodziło mi to w czytaniu. Nie trzeba wcale znać poprzednich książek, aby cieszyć się z czytania tych nowszych. Choć na pewno w przyszłości sięgnę po wcześniejsze tomy.

Nie mam szczególnego zamiłowania do twórczości polskich pisarzy. Są wyjątki, ale jest ich bardzo mało. Do tego zacnego grona mogę zaliczyć autorkę "Zbrodni w szkarłacie", Katarzynę Kwiatkowską. Jej dzieło pochłonęło mnie praktycznie od samego początku, a sprytnie skonstruowana intryga sprawiła, że nie mogłam się oderwać od tak absorbującej lektury. Muszę przyznać, że podeszłam do tej powieści dosyć nieufnie, bo to pierwszy kryminał rodzimego autora, który miałam okazję przeczytać. Jak się okazało - moja początkowa nieufność była całkowicie bezzasadna. Co najlepsze, ta książka trzyma w napięciu. Katarzynie Kwiatkowskiej należą się duże brawa za tak sprawne i umiejętne operowanie w świecie tajemnic i mrocznych knowań. Na uwagę zasługuje także element zaskoczenia, ponieważ ciężko jest przewidzieć, jakim torem potoczy się akcja. Kryminały są świetne i niezwykle pełne napięcia oraz suspensu, o ile pisarzy umieją udźwignąć ciężar tego dosyć trudnego gatunku. 

Przed lekturą "Zbrodni w szkarłacie" nie pomyślałabym, że spodoba mi się osadzenie akcji w 1900 roku. Wręcz przeciwnie - należę do młodego pokolenia, dlatego wolę teraźniejszość, niż czasy trochę bardziej odległe. Jednak w tej książce okazało się to dla mnie najlepszym atutem. To świetne uczucie móc zanurzyć się w powieść, gdzie Polacy byli uciskani i ciemiężeni przez Niemców. To budujące móc obserwować, jak radzili sobie ludzie w tej trudnej sytuacji i jak starali się nie oddać swoich majątków w obce ręce. Nie sądziłam, że odnajdę się w roku 1900, ale co zadziwiające - odnalazłam się. Teraz nie potrafię sobie wyobrazić detektywa Jana Morawskiego w innej scenerii.

"Zbrodnia w szkarłacie" to sprytnie napisany i skonstruowany kryminał, który na pewno nie rozczaruje fanów gatunku, ale także osób, które nigdy nie sięgnęły po tego rodzaju książki. Katarzyna Kwiatkowska - pierwsza dama polskiego kryminału retro wywiązała się ze swojego zadania nawet z nawiązką. Jej warsztat pisarski ciekawi, a nie nuży, nie zawiera zbędnych opisów, ale za to sprawia, że czytanie nie jest żadną trudnością, tylko przyjemnością. Polecam!
Moja ocena: 7/10

8 komentarzy:

  1. Chyba zacznę czytać kryminały. Jak dostanę książkę w swoje ręcę, przeczytam.
    Pozdrawiam.
    http://miedzy--stronami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się dość ciekawie, będę musiała sobie dodać tę powieść do listy "trzeba przeczytać" :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham kryminały.
    A to kolejny do dopisania na mojej liście do przeczytania.

    Pozdrawiam
    blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo chętnie przeczytam! Uwielbiam kryminały, a ten tytuł wszyscy chwalą :)

    Insane z http://przy-goracej-herbacie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mam obecnie ochoty na kryminał, ale może kiedy indziej przyjrzę się tej pozycji. ^_^

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam kryminały, także ta książka zdecydowanie jest dla mnie. Na pewno przeczytam ;)
    http://alejaczytelnika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię sięgać po kryminały, więc z chęcią przeczytałabym ten.

    OdpowiedzUsuń
  8. Niby lubię kryminały, ale jakoś nie znam się na nich, kompletnie. Przeczytałam tego tak wiele, właściwie oprócz wszystkiego o Sherlocku, mam za sobą jakieś dwie czy trzy pozycje. A ta wydaje się niebanalna, tylko ten tytuł... tak bardzo przypomina mi mojego kochanego Holmesa...

    dianabookgeek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń