my heaven of books

wtorek, 26 lutego 2013

(31). Przedpremierowo: Gennifer Albin - Przędza


 
Autor: Gennifer Albin
Tytuł: Przędza
Wydawnictwo: Literackie
Liczba stron: 392
Moja ocena: 9/10

Przędza ma wszystko, co powinien zawierać bestseller: charyzmatyczną główną bohaterkę i atrakcyjną fabułę, łączy przygodę, romans, tajemnicę, akcję i magię. Emocjonuje i wciąga od pierwszych stron, przenosi w fantastyczny świat Tkaczy – w świat pełen uprzywilejowanych, pięknych dziewcząt, który rządzi się jednak okrutnymi prawami i gdzie łatwo narazić się na niebezpieczeństwo. Książka pełna zwrotów akcji i napięcia, a także opowieść o trudach dojrzewania, bycia outsiderem, sile charakteru i… miłości.

Bohaterka trylogii Przędza – Adelice – posiada niezwykły dar, który pozwala jej kształtować czasoprzestrzeń – potrafi tkać rzeczywistość, co zechcą wykorzystać bezwzględni władcy, dlatego zamiast go eksponować, stara się go ukryć. Podczas gdy szczytem marzeń każdej dziewczyny jest członkostwo w uprzywilejowanej grupie pięknych dziewcząt mających władzę, Adelice robi wszystko, by nie zdać testów kwalifikacyjnych. Nie udaje jej się ukryć swojego daru i trafia do specjalnej akademii. Na początku spotyka się z zazdrością koleżanek, ale znajduje wiernych sojuszników w osobach dwóch bardzo przystojnych strażników, którzy zaczynają walczyć o jej względy.
Wykreowany przez Albin świat fascynuje od samego początku. Umiejętnie podsycane przez autorkę napięcie, sprawia, że groza narasta w czytelniku stopniowo, wraz z odsłanianiem kolejnych tajemnic funkcjonowania tej niesamowitej rzeczywistości. Jest to świat alternatywny do naszego, gdzieś równoległej rzeczywistości, jak można się domyśleć, ale zawierający elementy znane czytelnikowi, łatwe do rozpoznania.
Zdecydowanie wyróżniająca się na tle innych tego samego typu propozycja z gatunku młodzieżowej literatury fantasy. Świetnie napisana, sprawna warsztatowo, wciągająca, nieprzewidywalna historia.

Istnieją książki, po przeczytaniu których zapominamy o nich od razu oraz takie, które jeszcze na długo zostają nam w pamięci. Chcemy dowiedzieć się o dalszych losach naszych ulubionych bohaterów, czujemy niedosyt, bo istnieją takie "perełki", dzięki którym tracimy poczucie czasu, to one nam przypominają o prawdziwej radości czytania, kiedy po prostu nie możemy natrafić na tę idealną książkę, która nas pochłonie. "Przędza" ma zadatki, aby zostać takim idealnym "pochłaniaczem" czasu.
"Dzień po dniu jestem przerabiana w jakąś obcą osobę i zaczynam się zastanawiać, czy wiek kiedykolwiek odciśnie piętno na mojej twarzy. Mam dopiero szesnaście lat, ale wiem, że już zawsze będę niemal doskonała."
Szesnastoletnia Adelice mieszka w Romenie, mieście, które jest jednym z wielu w Arrasie, państwie, które jest precyzyjnie utkane z nici. Każdy człowiek ma swoją nitkę ściśle uporządkowaną i zajmującą określone miejsce w hierarchii. Osoby umierające są bezlitośnie spruwane, aby nie naruszyć tej niezwykle delikatnej tkaniny. Świat nastolatki jest okrutny, nie ma w nim miejsca na ustępstwa. Wysoko postawieni ludzie w Gildii decydują o śmierci innych, a funkcjonowanie w takim systemie jest możliwe dzięki Kądzielniczkom, które przędą włókna. Bez nich taki porządek nie miałby prawa bytu, dlatego w wieku szesnastu lat wszystkie dziewczyny przechodzą egzamin, który ma wykazać, czy mają one zadatki na Kądzielniczkę. 

Rodzice Adelice zawsze wiedzieli, że jest inna i ma bardzo rzadki dar. Bali się o swoją córkę, dlatego od najmłodszych lat przygotowywali ją do oblania egzaminu, niestety feralnego dnia Adelice wymykają się palce i zaczyna tkać rzeczywistość bez pomocy krosna. Od tamtej chwili jej życie na zawsze uległo zmianie, bowiem została ona powołana na Kądzielniczkę, ale jak okazuje się jest kimś znacznie ważniejszym, a fakt ten może przysporzyć jej wielu wrogów...
"To byłaby piękna, cudowna chwila, gdybyśmy nie utknęli w otchłani między światami."
Niezaprzeczalnym plusem "Przędzy" są precyzyjnie wykreowani bohaterowie, którym nie brak charyzmy i polotu. Autorka spisała się tutaj na medal, każdemu z nich przypisała ciekawy życiorys. Główna bohaterka to niezwykle odważna, a także i troskliwa dziewczyna, której po prostu nie da się nie lubić! Dlatego bez większego problemu każdy może się z nią utożsamić.

Książki o tematyce dystopijnej zyskują coraz większe rzesze fanów, ja osobiście nadal preferuję stary, dobry paranormal romance, jednak "Przędzą" jestem po prostu oczarowana! Bardzo spodobał mi się świat wykreowany przez Gennifer Albin, czegoś takiego jeszcze nie było, dzięki czemu czytając, byłam ciekawa każdej nadchodzącej strony. Nie miałam pojęcia co mnie czeka, a kiedy już myślałam, że wiem, autorka potrafiła mnie zaskoczyć. Serdecznie polecam, na pewno się nie zawiedziecie!

Wyzwania, w których recenzja bierze udział:

 

12 komentarzy:

  1. Kolejna pozytywna recenzja tej powieści ;) Chyba się na nią skuszę ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. mam coraz większą ochotę na tę książkę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka również bardzo mi się spodobała.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ jestem tej powieści ciekawa!!! a jeszcze ty tak kusisz!

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka jest po prostu genialna. Czekam z utęsknieniem na dalszą część.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyznam, że wiele słyszałam o tej książce. Ostatnio często czytam książki o tematyce dysutopijnej , więc jest dla mnie :) Do tego nie słyszałam jeszcze o czymś podobnym. Twoja recenzja jeszcze bardziej zachęca mnie do przeczytania "Przędzy", więc pewnie to zrobie :)

    recenzentka-carrie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyznam, że wiele słyszałam o tej książce. Ostatnio często czytam książki o tematyce dysutopijnej , więc jest dla mnie :) Do tego nie słyszałam jeszcze o czymś podobnym. Twoja recenzja jeszcze bardziej zachęca mnie do przeczytania "Przędzy", więc pewnie to zrobie :)

    recenzentka-carrie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Tyle dobrego słyszałam o tej pozycji i po Twojej recenzji tylko utwierdziłam się w postanowieniu, że wypadałoby w końcu się za nią zabrać. Dziękuję za świetną recenzję!

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam już o tej ksiazce wiele recenzji i chyba sie na nia skusze.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapowiada się świetnie. Na pewno przeczytam!

    OdpowiedzUsuń
  11. To nie przeszkodzi ci to, jak dodam ci tą recenzję na kwiecień? Tak będzie najprościej.:)

    OdpowiedzUsuń
  12. dodałam recenzję do listy lutego
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń