Podsumowanie:
Ilość przeczytanych książek: 11 i pół (kolejna perełka już w połowie przeczytana)
Liczba przeczytanych stron: 3952
Średnia stron dziennie: 141
Liczba opublikowanych recenzji: 11
Książki przeczytane w ramach wyzwań: 9
Listę przeczytanych książek znajdziecie TUTAJ.
A jak tam u Was prezentuje się ilość książek przeczytanych w lutym? :)
Pozdrawiam!
Moja norma to 8 książek i nie ma zmiłuj :) Może kiedyś pobiję ten rekord, ale wątpię...
OdpowiedzUsuńfenomenalny wynik, gratuluję! o.ooo
OdpowiedzUsuńja przeczytałam 6 książek - o jedną mniej niż w styczniu, ale jedna z nich miała prawie 1200 stron, więc.. :P
w każdym razie jestem zadowolona :D
Świetny wynik. U mnie niestety luty był słaby. Gratuluję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWspaniały wynik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
U mnie luty słaby, ale cóż - obiecuję poprawę. Notabene nie liczy się ilość, a jakość, to mnie pociesza i jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Mai
Mój luty wypadł bardzo słabo, ale może z nadejściem wiosny będzie lepiej.
OdpowiedzUsuńPo prostu genialny wynik:) Jak ty zdążyłaś przeczytać tyle książek?
OdpowiedzUsuńU mnie luty słabiutko niestety - tylko 3 książki:(
Gratulacje wyników!!
OdpowiedzUsuńpogratulować
OdpowiedzUsuńJa w lutym przeczytałam 5 książek i tyle samo recenzji opublikowałam
pozdrawiam
Ja przeczytałam w lutym 10 ksiazek i jak narazie to moj rekord.
OdpowiedzUsuńGratuluje wynikow, sa swietne.
Chcialm jeszcze zwrocic uwage na wyglad twojego bloga, ktory jest delikatny i idealnie pasuje do jego tresci. Chcialam sie spytac skad taki szablon pobralas.
Gratuluję wyniku! U mnie w lutym było gorzej...
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik :) U mnie dość słabo. Właściwie, to jeszcze nie podsumowałam.
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku :) Widzę, że zmieniłaś wystrój bloga. Bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńU mnie wynik z lutego to również 11 książek :D
OdpowiedzUsuńpiękny wynik :) gratuluję:)
OdpowiedzUsuńWow :o naprawdę udany miesiąc, gratuluję :3 Ja jednak nie będę się publicznie "chwalić" moimi kiepskimi wynikami :( Szkoła odbiera mi już nawet czas na książki :p egzaminy się zbliżają więc wszyscy nas katują powtórkami :p Pozdrawiam serdecznie :3
OdpowiedzUsuńJeeeju! 11 książek - szok! Ja nawet nie chcę mówić ile, bo wstyd. Nie mam czasu na czytanie. :(
OdpowiedzUsuńŚwietne wyniki. Ja nie będę pisać o moich, bo padniesz... ze śmiechu, oczywiście ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Gratuluję. Moje tego roczne wyniki jak do tej pory są po prostu śmiesznie małe, aż mi głupio.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)