my heaven of books

wtorek, 20 sierpnia 2019

Amo Jones - "Srebrny łabędź"

Autor: Amo Jones
Tytuł: Srebrny łabędź
Wydawnictwo: Kobiece
Liczba stron: 336
Gatunek: literatura obyczajowa, romans

"Srebrny łabędź" to pierwszy tom serii Elite Kings Club autorstwa Amo Jones. To książka, na którą nieustannie gdzieś się napotykałam czytając naprawdę różne opinie na jej temat. Jedni twierdzili, że choć napisana bardzo prostym językiem, wciąga, a drudzy, że jest beznadziejna. Byłam ciekawa jak mi się spodoba. Jeśli jesteście ciekawi mojej recenzji, zapraszam do lektury.

Madison Montgomery jest typową nastolatką z bogatego domu. Pewnego dnia jednak całe jej życie się zmienia, gdy jej matka zabija kochankę jej ojca i sama popełnia samobójstwo. Dziewczyna wraz ze swoim ojcem przeprowadza się do nowego miejsca, gdzie musi stawić czoło wielu plotkom. Po przeprowadzce Madison trafia do prywatnej oraz elitarnej szkoły dla najbogatszych. Tam, Madison dowiaduje się, że szkołą "rządzi" dziesięć nastolatków, niezwykle pewnych siebie i tajemniczych. Tworzą oni tytułowe Elite Kings Club. Rozsiewają oni wokół siebie aurę mroku i nie wiedzieć czemu, od samego początku zaczynają interesować się główną bohaterką. 

W głowie Madison pojawia się coraz więcej niewiadomych, coraz więcej pytań... Dlaczego nastolatka zwróciła na siebie uwagę elitarnego przywódcy? Co jest w niej takiego wyjątkowego? Tajemnica przerazi nawet ją samą...

Ta książka była beznadziejna. Uwierzcie mi, naprawdę się starałam przy lekturze wykrzesać z siebie trochę więcej entuzjazmu, jednak szło mi marnie. Przez pierwszą połowę "Srebrnego łabędzia" szczerze myślałam, że będzie lepiej, że ta powieść mi się spodoba... Jednak język jakim jest napisana jest naprawdę prosty, żeby nie powiedzieć prostacki, a sama fabuła jest trochę naciągana. Największą jednak wadą pierwszego tomu serii Elite Kings Club są bohaterowie. Są nudni, płascy, wszyscy tacy sami, czyli całkowicie bez wyrazu. Każdy członek tego elitarnego klubu został przedstawiony w taki sam sposób, wszyscy jako silne osobowości i charakterne. A tak naprawdę to grupa nastoletnich psychopatów. Generalnie każda postać w tej książce jest okropnie irytująca, a język jakim się posługują woła o pomstę do nieba. Ich życie kręci się tylko wokół seksu i imprez, są oni dziećmi zamożnych rodziców i to w zasadzie tyle. Żadne z nich nie kieruje się jakąkolwiek istotną wartością w życiu. Nawet sam pomysł na Elite Kings Club moim zdaniem jest bardzo naciągany, przerysowany do granic wytrzymałości. Nic się nie trzyma kupy w tej książce. 

Podobno ta książka jest erotykiem, ale moim zdaniem bardzo marnym. Sceny seksu są przedstawione w mało zachęcający sposób, ponadto główna bohaterka ma rozdwojenie jaźni. Raz ma ochotę na Bishopa, raz nie, zachowuje się niczym bezwonna marionetka. Madison to jedna z najbardziej irytujących bohaterek z jakimi kiedykolwiek się zetknęłam. Po prostu dramat.

"Srebrny łabędź" to pierwszy tom serii Elite Kings Club. W Polsce póki co wyszło trzy tomy, nie wiem czy wydawnictwo ma w planach wydanie kolejnych dwóch, ale szczerze mówiąc mam nadzieję, że nie. Nie są to aż tak tragiczne książki, na pewno znajdzie się grupa osób, którym ta seria się spodoba. Jednak dla mnie fabuła jest naciągana, a bohaterowie strasznie irytujący i myślący w zasadzie tylko o jednym: o seksie. Nie kierują się oni w życiu żadnymi istotnymi wartościami. Jak dla mnie to wystarczy, że wytrwałam przy lekturze pierwszej części, chyba testowałam swoją siłę woli. 
Moja ocena: 2/10

3 komentarze:

  1. Hmm szkoda, że książka nie trafiła w Twój gust. Ja póki co, nie mam jej w planach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że książka nie spełniła Twoich oczekiwań. Ja raczej nie będę jej czytania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za ostrzeżenie, bo okładka przyciągnęła mój wzrok.

    OdpowiedzUsuń