my heaven of books

czwartek, 30 lipca 2015

Samantha Young - Cofnąć czas

Autor: Samantha Young Tytuł: Cofnąć czas Wydawnictwo: Burda Książki Liczba stron: 377

"Cofnąć czas" to już piąta część niesamowicie magnetycznej serii autorstwa szkockiej pisarki Samanthy Young. Cyklu, który pokochały miliony czytelniczek na świecie. Poprzednie tomy to: "Wbrew zasadom", "Wszystkie odcienie pożądania", "Sztuka uwodzenia" oraz "Ostatnia szansa". Teraz nadszedł czas na historię... Cole'a Walkera oraz oraz Shannon MacLeod. Jesteście ciekawi, czy kolejny raz Samantha Young uwiodła mnie swoim warsztatem pisarskim i swoimi pomysłami? W takim razie zapraszam do przeczytania mojej recenzji!

Shannon MacLeod nie ma szczęścia do mężczyzn. Jest wręcz magnesem, który przyciąga tylko tych niewłaściwych... Po ciężkich przeżyciach główna bohaterka postanawia przeprowadzić się do Edynburga, gdzie ma zamiar zacząć nowe życie. Znajduje nową pracę, nowe mieszkanie, zawiera nowe znajomości i równocześnie postanawia, że będzie trzymała się z daleka od playboyów. Nic jednak nie idzie po jej myśli, ponieważ w nowym miejscu jest zmuszona do pracy z Cole'em Walkerem, który usposabia wszystko przed czym Shannon ucieka. Czy uda się jej w końcu uwierzyć, że Cole jest kompletnie inną osobą od mężczyzn, których spotkała? I czy ostatecznie pozwoli sobie mu zaufać?

Historii Cole'a wyczekiwałam już od momentu, gdy pojawił się w drugiej części, we "Wszystkich odcieniach pożądania". Choć wtedy jeszcze "Cofnąć czas" nie miało swojej premiery nawet w oryginale, to podświadomie i tak wiedziałam, że Samantha Young na pewno nie odpuści sobie tej postaci. Dlaczego, ktoś mógłby zapytać? Powód jest prosty - Cole wzbudza w czytelniku szeroką gamę emocji. Jego przeżycia wzbudzają przerażenie, to jak jako nastolatek wiele przeszedł i przez to jego wiara w samego siebie poważnie się zachwiała. Najlepsze jednak jest to, że nie pozwolił, aby go to załamało. Nic więc dziwnego, że gdy poznaje Shannon, między nimi od razu zaczyna iskrzyć. To, co ich połączyło to zło, przez które przeszli. I tak naprawdę oboje będą musieli nauczyć się sobie ufać i na sobie polegać, aby ich związek mógł przetrwać.

Co jest zdecydowanie najlepsze to fakt, że autorka nadal po czterech częściach potrafi pozytywnie zaskoczyć czytelnika. Jednak to nie tylko element zaskoczenia tak mnie zachwyca u tej pisarki. To także jej umiejętność budowania napięcia i wywoływania autentycznych emocji. W czasie czytania tej książki szybko przewracałam każdą stronę, ciekawa tego, co dalej się wydarzy, towarzyszyło mi przy tym szybsze bicie serca. To już wręcz charakterystyczne dla Samanthy Young. Wiem, że gdy sięgam po jej dzieła to mogę się spodziewać wielu wzruszeń, śmiechu, a także i podziwu dla bohaterów. W "Cofnąć czas" było nie inaczej. Odczuwałam złość na Shannon za jej brak zaufania, choć starałam się ją zrozumieć i postawić się w jej miejscu. Wzruszenie, gdy wszystko szło po mojej myśli. Powieści, które w takim stopniu potrafią oddziaływać na czytelnika nie ma zbyt wiele, ale ten cykl do nich należy, dlatego po prostu trzeba się z nim zapoznać. Są to obowiązkowe pozycje dla osób, które uwielbiają romanse i które wierzą w szczęśliwe zakończenia.

Samantha Young w "Cofnąć czas" znowu zabiera czytelnika w niezapomnianą podróż zapisaną na kartach tej powieści. Ani trochę się nie rozczarowałam. Otrzymałam książkę, której nie przeczytałam, a którą po prostu pochłonęłam w niesamowicie szybkim tempie. Akcja jest wartka i dynamiczna, a warsztat pisarski jest lekki, przystępny i przy tym niezwykle absorbujący. Gorąco polecam i z niecierpliwością czekam na szóstą część!

"Nie ma nic gorszego niż lęk, który zagnieżdża się w tobie, gdy wiesz, że zraniłaś kogoś, na kim ci naprawdę zależy. Stajesz się kłębkiem nerwów, kiedy czas upływa, a ty nie potrafisz naprawić tego, co się stało."

Moja ocena: 8/10

12 komentarzy:

  1. Kłamać nie będę, nie sięgnę na pewno :) to po prostu nie dla mnie choć faktycznie ludzie coś tu sobie zachwalaja

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja chętnie sięgnę, choćby z czystej ciekawości :)
    Thievingbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja chętnie sięgnę, choćby z ciekawości ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam autorki, ale zaciekawiłaś mnie postacią Cole'a, mógłby być intrygujący. Pewnie kiedyś spróbuję, ale najpierw poprzednie książki pisarki. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie dla mnie. Takie książki po prostu mi się nie podobają.

    Pozdrawiam
    blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. To obowiązkowa pozycja dla mnie, właśnie jestem w trakcie czytania " Ostatniej szansy" :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O nie nie, nie lubię erotyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Już tyle części, a ja jeszcze nie zaczęłam swojej przygody z tą serią.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cała seria jeszcze przede mną ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Czasem warto sięgnąć po taką książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie spotkałam się z twórczością tej autorki, ale mam ochotę na ten cykl :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Trzeba się zabrać za pierwszy tom! :D

    OdpowiedzUsuń