Autor: Kevin Wignall
Tytuł: Zagubieni
Wydawnictwo: Feeria Young
Liczba stron: 344
Gatunek: literatura młodzieżowa
Główny bohater powieści "Zagubieni" to nastoletni Tom Calloway. Jest to zamknięty w sobie chłopak, którego życie pewnego dnia zmienia się nieodwracalnie przez całkowicie przypadkowe zrządzenie losu. Tom jest pasażerem samolotu zmierzającego na Kostarykę, razem z innymi uczniami oraz nauczycielami. Chłopak od początku nie był zbyt pozytywnie nastawiony do całej wycieczki i jak się okazuje, miał on ku temu podstawy. Samolot ulega bowiem wypadkowi, Tom wychodzi z niego bez szwanku razem z kilkunastoma innymi osobami. Jednak na tym kończą się pozytywy - pasażerowie felernego lotu będą musieli przetrwać sami w środku opustoszałej i dzikiej wyspy. Będą oni zmuszeni uważać na zabójcze zwierzęta, na niebezpieczeństwo czyhające za każdym dźwiękiem i szelestem. Tak rozpoczyna się przygoda nastolatków w niebezpiecznym miejscu.
„Zagubieni” autorstwa Kevin'a Wignall'a to powieść, którą objęłam patronatem mojego bloga - Moje książkowe niebo. Po przeczytaniu opisu stwierdziłam, że takie klimaty zdecydowanie trafiają w moje gusta. Katastrofa lotnicza, wola walki i radzenie sobie w ekstremalnych sytuacjach, pomyślałam to musi się udać. Nie zawiodłam się. Oczywiście całość jest mniej przerażająca, mniej krwawa i bardziej przystępna. To jest w końcu powieść, której grupą docelową są nastolatkowie i młodsi czytelnicy. Ja nastolatką nie jestem, ale lektura „Zagubionych” spodobała mi się. Całą historię pochłonęłam praktycznie "na raz", ponieważ jest ona napisana lekkim i prostym językiem, a akcja toczy się bardzo dynamicznie.
„Zagubieni” porusza motyw katastrofy lotniczej. Nie jest to nic oryginalnego, bo było już mnóstwo tego rodzaju motywów w filmach czy literaturze. Jednak tak jak wyżej wspomniałam, ta powieść jest przeznaczona dla zdecydowanie młodszych czytelników. Jest napisana lekkim i bardzo przystępnym językiem, przez całą książkę wręcz się „sunie”. Zdecydowanie jest to powieść wakacyjna, do szybkiego przeczytania i rozluźnienia się, wciąga od pierwszej strony aż do końca. W niektórych momentach nie mogłam oderwać się od lektury.
„Zagubieni” to dobra młodzieżowa przygodówka do przeczytania na jeden lub dwa wieczory. Akcja jest bardzo dynamiczna, bohaterowie dają się lubić, warsztat pisarski jest lekki, a motyw katastrofy samolotowej jest ciekawy i dobrze ukazany. To taki survival w wersji dla nastolatków. Polecam!
Moja ocena: 7/10
Moja ocena: 7/10
czuję się zachęcona do lektury tej książki. 😊
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytam i jestem dopiero po pierwszym rozdziale i nawet spoko jak na pierwsze strony hehe
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA MÓJ BLOG
Kasiazka ostatnio często się pojawia
OdpowiedzUsuńTo chyba raczej nie moje klimaty. Pewnie skusiłabym się mimo wszystko gdybym miała trochę miejsca w moim czytelniczym terminarzu :) Ale nie mam, więc grzecznie podziękuję.
OdpowiedzUsuńMoże być ciekawie!
OdpowiedzUsuń