my heaven of books

sobota, 22 marca 2014

Philippa Gregory - Krucjata


Krucjata. Zakon Ciemności - Philippa GregoryAutor: Philippa Gregory
Tytuł: Krucjata
Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron: 298
Moja ocena: 6/10
Niedawno miałam okazję zapoznać się z pierwszym tomem serii Zakon Ciemności pt. "Odmieniec". Książka ta pozostawiła mnie pełną mieszanych uczuć: z jednej strony urzekł mnie bez wątpienia magiczny klimat tamtych czasów, ale jednocześnie czułam się rozczarowana, bo dzieło to nie okazało się takie, jakie myślałam, że będzie. Akcja chwilami wlokła się niemiłosiernie, nudziła, tylko po to, żeby zaraz przyśpieszyć. Jednak Philippa Gregory nie bez powodu jest nazywana królową powieści historycznych, dlatego pełna ciekawości przystąpiłam do lektury drugiej części tego cyklu. Jesteście ciekawi, czy okazała się lepsza?

Przede wszystkim nie da się ukryć, iż seria Zakon Ciemności ma raczej określoną grupę docelową. Jest to cykl mało skomplikowany, lekki, a przez to książki te pochłania się w błyskawicznym tempie. "Odmieńca" przeczytałam bardzo szybko, a jego kontynuację jeszcze szybciej!

Przede wszystkim czym jest tytułowy Zakon Ciemności? To organizacja, która szuka oznak działalności Boga i Szatana, i ostrzega przed końcem świata. Jej członkami zostają Luca Vero, oraz jego pomocnicy - Piotr i Freize. Kontynuują oni zadanie, które zostało im powierzone, a towarzyszą im przy tym Izolda oraz jej przyjaciółka Iszrak. W czasie przerwy na odpoczynek, młodzi podróżnicy napotykają dziecięcą krucjatę, która zmierza z Europy do Jerozolimy. Przywódcą tejże wyprawy krzyżowej jest zaledwie piętnastoletni szwajcarski pasterz imieniem Johann, który twierdzi, że został natchniony przez Boga. Kim on właściwie jest? I czy naprawdę miewa wizje?

Główni bohaterowie, których jest piątka mają niesamowitą i magiczną zdolność do pakowania się w przeróżne tarapaty. Spodobał mi się ten aspekt, jak Philippa Gregory umiejętnie połączyła wydarzenia historyczne z dawką humoru. Szczególnie Freize oraz Iszrak zdobyli moją sympatię. Polubiłam ich chyba bardziej niż Lucę i Izoldę. Niestety nie czytałam innych serii tej autorki, więc nie mam żadnego odniesienia, ale zdecydowanie mogę powiedzieć, że wiem, dlaczego tak dużo osób polubiło tą pisarkę. Nie da się ukryć, że kreowanie intryg i przygód postaci wychodzi jej naprawdę przyzwoicie. Z pewnością zapoznam się z innymi dziełami pani Gregory.

Zakon Ciemności to interesujący cykl, z którym z pewnością warto się zapoznać. Akcja w tej części jest znacznie lepiej skonstruowana i przedstawiona, niż w pierwszej. Jest po prostu ciekawsza i bardziej absorbująca. Seria Philippy Gregory na pewno przypadnie do gustu osobom, które poszukują lekkich powieści z historycznym tłem i znośną dawką romansu.

7 komentarzy:

  1. Na pewno kiedyś przeczytam książki tej autorki! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam jedynie ,,Uwięzioną królową" Philippy i jak na razie planuję się najpierw zapoznać z cyklem tudorowskim, a potem dopiero rozpoczynać inne jej serie. Słyszałam, że Zakon ciemności jest trochę gorszy od innych książek tej autorki, ale jeżeli będę miała kiedyś okazję, to przeczytam z chęcią.;)

    OdpowiedzUsuń
  3. "Odmieniec" mnie nie zachwycił, ale przekonałaś mnie do dania szansy kontynuacji

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam i jestem ciekawa trzeciej części. Mam nadzieję, że zadzieje się coś ciekawego.

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam książki Pani Gregory, ale do tego cyklu jakoś nie mogę się przekonać, może jednak kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za historią i romansami. To już chyba mnie eliminuje. :)

    shelf-of-books.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam i w sumie lubię serię. Nie żeby była jakaś super wybitna, ale Gregory po raz kolejny udowodniła, że ma oryginalne pomysły :D

    OdpowiedzUsuń