my heaven of books

wtorek, 4 lutego 2014

Barney Stinson, Matt Kuhn - The playbook. Podręcznik podrywu

The Playbook. Podręcznik podrywu - Barney Stinson
Autor: Barney Stinson, Matt Kuhn
Tytuł: The playbook. Podręcznik podrywu
Wydawnictwo: SQN
Liczba stron: 140
Moja ocena: bez oceny

Kojarzycie Barney'a Stinson'a? Tak, tego Barney'a. Nałogowego podrywacza z "Jak poznałem waszą matkę". Produkcja ta jest moim ulubionym serialem komediowym, natomiast Barney jest moją ulubioną postacią telewizyjną. Bohaterem, który zawsze mnie rozśmiesza. Od dawna chciałam zapoznać się z "jego" książką i w końcu mi się to udało. Gdy "Podręcznik podrywu" leżał wygodnie w moich dłoniach, pełna podekscytowania przystąpiłam do czytania i ach, jaka to była lektura!

W "Podręczniku podrywu" znajdziemy całą masę przydatnych "zagrywek" do płci pięknej. Poradnik ten zawiera propozycje dla każdego mężczyzny; dla początkującego, amatora, oraz zaprawionego w boju. To nie są tak naprawdę sposoby podrywu dla każdego, więc nie miejcie pretensji, jeśli się Wam nie wyjdą i noc spędzicie sami. Czym więc są? To taktyki, które- tak, nie mylicie się- zastosował nasz niezawodny Barney. I o ile mu się udały, Tobie mogą niekoniecznie pójść zgodnie z planem.

Z reguły poradników nie czytam z prostego powodu: nie interesują mnie. W przypadku "Podręcznika podrywu" zrobiłam wyjątek i wiedziałam dokładnie czego się spodziewać: zabawy, kilku przyjemnych godzin śmiechu i rozluźnienia. I to dokładnie otrzymałam. Propozycje, które w "Playbooku" zostały zamieszczone automatycznie wywołały szczery uśmiech na mojej twarzy, a jeszcze bardziej się śmiałam, gdy łączyłam te zagrywki z serialem.

"The playbook. Podręcznik podrywu" to świętość dla tak charakterystycznej postaci telewizyjnej jaką jest Barney. To przede wszystkim zestawienie sposobów wyrywania lasek przez Stinson'a. Poradnik ten jest idealnym uzupełnieniem kultowego serialu. I jeśli tylko czytelnik podejdzie do niego luźno, z dystansem i nastawieniem na przyjemne spędzenie dwóch godzin (tyle mi zajęła lektura), to gwarantuję, że zabawa będzie przednia!

5 komentarzy:

  1. W najbliższym czasie nie zamierzam podrywać płci pięknej, ale kto wie? :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój syn oglądał wszystkie sezony. Ja tylko niektóre odcinki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wątpię bym się skusiła na czytanie tej pozycji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe, z całego serialu obejrzałem tylko jeden, jedyny odcinek, w którym właśnie Barney pokazuje "Playbook" :D Z ciekawości bym przejrzał, ale nie wiem czy czytałbym od deski do deski ;)

    OdpowiedzUsuń