my heaven of books

wtorek, 12 marca 2019

Colleen Hoover - "Wszystkie nasze obietnice"


Autor: Colleen Hoover
Tytuł: Wszystkie nasze obietnice
Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 294

Książka o parze przechodzącej kryzys z pozoru wydaję się być bardzo oklepanym i banalnym pomysłem, a przynajmniej tak myślałam od początku. Mając jednak małe doświadczenie w czytaniu powieści Colleen Hoover wiedziałam, że mogę spodziewać się czegoś więcej... I się nie myliłam. Gdy tylko zaczęłam czytać "Wszystkie nasz obietnice" całkowicie przepadłam!

Główni bohaterowie tej powieści, Quinn i Graham poznali się obok mieszkania, gdzie ich obecni partnerzy dokonali zdrady. To niespodziewane spotkanie zmienia ich życie. Oboje mają ciężkie decyzje do podjęcia - czy pozostaną z obecnymi partnerami i wybaczą zdradę, czy się rozstaną. Wydawałoby się, iż Quinn i Graham nigdy więcej się nie spotkają. Jednak, jak wiadomo los bywa przewrotny i ich ścieżki ponownie się krzyżują...

"Wszystkie nasze obietnice" to fantastyczna książka, która ma wszystko, czego szukam w tego rodzaju powieściach. Wartka akcja, sympatyczni bohaterowie i w tle ukazane bardzo ludzkie problemy sprawiają, iż przy czytaniu mogłam bez problemu wczuć się w sytuację protagonistów. Z niepokojem i wypiekami śledziłam rozwój akcji, niezwykle zaciekawiona, czy bohaterom uda się przezwyciężyć ciężki kryzys. Czy wyjaśnią oni między sobą wszystkie niedopowiedzenia i animozje. Ta książka niesamowicie mnie wciągnęła, a Colleen Hoover tą pozycją udowodniła, że jest świetną pisarką i nawet z najbardziej oklepanego pomysłu może zrobić hit.

Colleen Hoover ma dar do budowania napięcia. Bardzo spodobał mi się zabieg przeplatania dobrych chwil w życiu bohaterów z tymi złymi. Buduje to napięcie, ale także i ciekawość jak potoczą się dalsze losy postaci. Ukazywanie przez autorkę dobrych chwil sprawia, iż czytelnikowi niemal ciężko uwierzyć, jak źle potoczyło się małżeństwo Quinn i Grahama. Jak wcześniej tak kochający i dobrze dogadujący się ludzie mogli przestać się dogadywać i toczyć nieustanne kłótnie? Jesteście ciekawi, czy im się uda? Czy przetrwają? To są pytania, które nieustannie towarzyszyły mi przy czytaniu.

Głównym wątkiem, a także kością niezgodny pomiędzy głównymi bohaterami jest bezpłodność. Nie da się ukryć, iż jest to temat tabu. Ludzie boją się o tym mówić, jednak jest to realny i istniejący problem, z którym zmaga się wiele par. Świetnie, że Colleen Hoover zdecydowała się złamać to tabu i poruszyć ten temat w swojej historii. 

"Wszystkie nasze obietnice" spodobają się nie tylko nieuleczalnym romantyczkom, ale też każdemu, komu kryzys w związku i zwyczajne, ludzkie problemy nie są obce. Czyli na pewno większości. Autorka z pozornie banalnej fabuły potrafi stworzyć coś wyjątkowego. Pochłonęłam tą powieść w jeden dzień i na pewno sięgnę po inne książki tej pisarki.
Moja ocena: 9/10

6 komentarzy:

  1. Skoro udało Ci się przeczytać w jeden dzień to warto się skusić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię powieści tej pisarki więc i ten tytuł już jest na liście czytelniczej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam autorkę i z chęcią rozejrzę się za tą książką ;)

    OdpowiedzUsuń