Autor: Philippa Gregory Tytuł: Złoto głupców Wydawnictwo: Egmont Liczba stron: 339
Każdy fan powieści historycznych z pewnością słyszał o Philippie Gregory - uznawanej pisarce tego gatunku. Z wykształcenia Gregory jest historykiem, więc dobrze wie, o czym pisze. Międzynarodową sławę zyskała za sprawą książki "Kochanice króla", która doczekała się swojej ekranizacji. Zakon Ciemności to cykl jej autorstwa skierowany głównie do młodzieży, a jego poprzednie części to: "Odmieniec" oraz "Krucjata". Oba tomy miło wspominam, pozostawiły one po sobie dobre wrażenia, jednak odczuwałam pewien niedosyt. Jesteście ciekawi jak Philippa Gregory spisała się w trzeciej części pt. "Złoto głupców"?
Fabuła "Złota głupców" jest bardzo zbliżona do tych z poprzednich tomów, nie mogę napisać zbyt wiele bez zdradzenia istotnych faktów. Nasi młodzi podróżnicy Luca, Freize, Izolda i Iszrak otrzymali zadanie od przełożonego Luki, będącego Inkwizytorem. Tym razem trafiają do tętniącej karnawałową zabawą pięknej Wenecji, gdzie mają zbadać sprawę fałszerstwa monet. I tym razem na naszych bohaterów czeka wiele niebezpiecznych zadań...
"Złoto głupców" jest o wiele lepszą książką, niż jego poprzednicy. Z ciekawszą osią fabuły i o niebo bardziej interesującym umiejscowieniem. Powiedziałabym, iż jest to bardziej klimatyczna powieść, ze względu na miejsce, w którym rozgrywa się akcja. Wenecja to świetny wybór na perypetie głównych bohaterów, ponieważ można w nieskończoność opisywać piękność tego miasta, a tym samym zachęcić czytelnika do wgłębienia się w tę lekturę. Jednak oczywiście nie każdemu pisarzowi może się udać wcielić ten plan w życie, do tego trzeba mieć odpowiednie umiejętności pisarskie. I Philippa Gregory jak najbardziej je ma, bowiem właśnie jedną z największych zalet serii Zakon Ciemności są obrazowe opisy, które pozwalają niemal odczuć na własnej skórze aurę tętniącej zabawą Wenecji. Pisarka ta nie bez powodu jest nazywana królową powieści historycznych, jej książki są jednymi z najlepszych w gatunku, a sama Gregory z powodzeniem umie odzwierciedlić nie tylko fakty historyczne, ale także uczucia bohaterów i czasem nawet humor. A ta wybitna mieszanka to według mnie przepis na sukces.
W poprzednich tomach Philippa Gregory raczej delikatnie zarysowała wątek miłosny, subtelnie starała się nie wykorzystywać jego potencjału na jeden raz, ale dawkować go na kolejne części. Ten zabieg okazał się strzałem w dziesiątkę i pomimo, że zostawia czytelnika z uczuciem niedosytu, to także potęguje jego ciekawość. Powiem tylko tyle, iż w "Złocie głupców" romans nabiera większego rozmachu.
Podsumowując: "Złoto głupców" jest jeszcze ciekawszą opowieścią, niż "Odmieniec" czy "Krucjata" i świadczy o tym nie tylko przepiękna okładka, czy opis, ale przede wszystkim zawartość tej książki. Zakon Ciemności to cykl, którzy z pewnością przypadnie do gustu czytelnikom poszukującym lekkiej, ale absorbującej lektury na kilka wieczorów. Polecam!
" (...) Świat jest pełen tajemniczych zjawisk i tylko zadając pytania, ucząc się i badając, możemy cokolwiek zrozumieć."
Czytałam Krucjatę i dopiero w połowie zorientowałam się, że to druga część miniserii ;) ach, ja... Pozatym czytałam tylko jedną książkę Philippy - Czarownicę i zakochałam się. Kochanice króla mam jeszcze przed sobą. Trochę mnie zachęciłaś, choć Krucjatę czytałam bez fajerwerków :)
OdpowiedzUsuńTy szczęściaro! Mam strasznie wielką ochotę na całą serię, ale ciągle mi do niej nie po drodze ;d
OdpowiedzUsuńNa serii Egmonta, trochę się sparzyłam przy Magicznej gondoli, dlatego zastanawiam się czy ta seria by mnie również zniechęciła, czy wręcz zachęciła do sięgnięcia po kolejne tomu. Może jeszcze nie teraz, ale dam wydawnictwu jeszcze jedną szansę, jeżeli chodzi o tą serię :)
OdpowiedzUsuńWenecja bardzo kusi, rozejrzę się za tą powieścią ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jeszcze nie miałam do czynienia z twórczością tej autorki, ale wydaje mi się, że się z nią zapoznam. :D
OdpowiedzUsuńFanką powieści historycznych nie jestem i dlatego jeszcze żadnej książki tej autorki nie czytałam, ale jest tak bardzo ceniona, że na pewno któregoś dnia sięgnę po jakąś jej książkę.
OdpowiedzUsuńMam braki czasowe aby zacząć czytać Philippę. A książki czekają :)
OdpowiedzUsuńOd dawna mam w planach twórczość tej autorki, tylko chwilowo czasu mi brak, aby się za nią zabrać,
OdpowiedzUsuńZa niedługo planuję zacząć ją czytać, mam nadzieję, że mi również się spodoba. :)
OdpowiedzUsuńWhat's up, yup this article is in fact nice and I have learned lot of things from it
OdpowiedzUsuńconcerning blogging. thanks.
Have a look at my site - Garcinia Forte