my heaven of books

czwartek, 7 sierpnia 2014

Emmy Laybourne - Monument 14. Odcięci od świata

Autor: Emmy Laybourne Tytuł: Odcięci od świata Wydawnictwo: Rebis Liczba stron: 341

"Ale ja wierzę w niebo. Wierzę, że idą tam wszystkie piękne dusze. Ludzie innych wyznań wierzą w inne rzeczy. I dobrze. W cokolwiek wierzą, to im się przytrafi po śmierci. Myślę, że każdy z nas tworzy własne niebo."
Wydawałoby się, że to jedynie kolejny zwyczajny dzień, niczym nieróżniący się od innych. Dwa autobusy mają zawieźć uczniów do szkoły. W jednym są licealiści i gimnazjaliści, natomiast w drugim młodsze dzieci. Wszystko wydaje się jak najbardziej normalne i takie, jakie powinno być, ale tylko do pewnej chwili... Bo w pewnym momencie z nieba zaczyna padać kulki gradu, niektóre swoją wielkością nawet go nie przypominają. Autobusy wpadają w poślizg i uderzają w sklep. Szczęśliwie dla jego pasażerów, bo Greenway okazuje się świetnym schronieniem przed tym, co czyha na nich na zewnątrz... Czyli przed samymi niebezpieczeństwami.

Sześcioro licealistów, dwójka gimnazjalistów i szóstka mniejszych dzieci zostaje odcięta od świata przez potężne tsunami, które pustoszy wybrzeże Stanów Zjednoczonych. Schronienie znajdują w supermarkecie, gdzie spędząją dwanaście, niezwykle trudnych dni. Grupka nastolatków zaczyna dzielić się obowiązkami, opiekować się małymi dziećmi, a przy okazji między nimi tworzą się więzi. Jak nietrudno się domyślić, nie wszystkie mają charakter pozytywny, bardzo szybko na jaw wychodzą szkolne nieporozumienia. A to nie jedyny ich problem, z którym będą musieli się zmierzyć.

Narratorem tej powieści jest Dean, uczeń w drugiej klasie liceum. To są jego swoiste notatki, zapiski pełne jego uczuć. To dosyć skryty w sobie nastolatek, borykający się z nieśmiałością, więc sam raczej rzadko jest uczestnikiem dialogów. Myślałam sobie: "super, czyżby kolejny bohater-sierota?". Musicie wiedzieć, że naprawdę nie przepadam za takimi postaciami, które nieustannie potrzebują pomocy i boją się cokolwiek powiedzieć. Na szczęście w dalszej części lektury "Monumentu 14" zapałałam do Deana sympatią. Chłopak z czasem zaczyna bardziej zacieśniać więzi z grupą, nabiera więcej werwy i śmiałości. Jeśli chodzi o inne osobowości to raczej nie jest książka, która słynie z genialnej kreacji bohaterów, jednak Emmy Laybourne postarała się, aby każdy charakter wyróżniał się czymś ciekawym, w efekcie nikt nie jest taki sam.

"Monument 14" to powieść od momentu premiery której gorąco zapragnęłam przeczytać, bo wprost uwielbiam takie klimaty. Grupa ludzi całkowicie odcięta od zewnętrznego świata, zdana tylko na siebie... Prawdziwy młodzieżowy survival. Nietrudno więc się domyślić, że miałam duże oczekiwania względem tej książki, którym autorka sprostała. Początkowo jej dzieło mocno mi przypominało "Gone", które uwielbiam, nawet ciężko było mi się w "Monument 14" wciągnąć, co miałam podobnie z serią Michaela Granta, ale później... Co ta lektura ze mną zrobiła! Emmy Laybourne bez wątpienia wykreowała swoją własną przerażającą wizję postapokalipsy, zatrważająco prawdziwą, taką, która może z powodzeniem uchodzić za realną. Zostałam zaskoczona nieraz, nie dwa. Myślałam, że ogromny grad spadający z nieba czy tsunami zalewające Stany to jedyne, co mnie czeka. Nie mogłam się bardziej mylić!

"Monument 14" to książka, z którą wielbiciele postapokaliptycznych wizji świata obowiązkowo powinni się zapoznać. To także idealna powieść dla osób pragnących rozpocząć swoją przygodę z tak interesującym tematem, jakim jest postapokalipsa. "Monument 14" to bowiem obiecując pomysł, ale także i szalenie dobre wykonanie. Emmy Laybourne całkowicie wykorzystała potencjał swojej koncepcji i stworzyła coś, co spodoba się każdemu. Z niecierpliwością wyczekuję premiery drugiego tomu!

Moja ocena: 8/10

WYZWANIA: CZYTAM FANTASTYKĘ 2014.

19 komentarzy:

  1. Miałam okazję czytać tę książkę, ale mnie niestety nie przypadła do gustu. Fabuła przypomina mi opowiadanie Kinga ''Mgła'' i na dodatek jak dla mnie wiało nudą, dlatego nie mam ochoty poznawać kontynuacji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Początkowo nie zamierzałam w ogóle sięgać po tę powieść- jej opis wydawał mi się mało oryginalny, za bardzo przypominał mi GONE. Ale im więcej recenzji książki "Monument 14" czytam, tym bardziej jestem jej ciekawa. :D Po prostu. ;) Tak więc muszę, po prostu muszę dorwać ją w swoje łapki i sama wyrobić sobie o niej opinię. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Strasznie mnie ciągnie do tej książki! Kto wie, może spodobałaby mi się bardziej niż Gone :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie klimaty, chętnie sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam wiele dobrego o książce :) Myślę, że fajnie się zapowiada!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapraszam - konkurs - do wygrania książka :)
    http://monweg.blog.onet.pl/2014/08/08/konkurs-zabawa-do-wygrania-ksiazka/
    Ja jestem wielbicielką tego gatunku, więc to książka dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Monument 14 mnie ciekawi, bo to "moje" klimaty. Chociaż boję się, że zbyt będzie przypominał on GONE...

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem niesamowicie ciekawa tej serii, bo klimaty zdecydowanie moje. Nie miałam jeszcze okazji przeczytać pierwszego tomu, ale muszę go wreszcie dorwać. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. U, nie znam, ostatnio w ksiazkach opuściłam się straszliwie :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Troszeczkę na pierwszy rzut oka trąci serią "Gone", aczkolwiek zapewne i znalazłyby się jakieś różnice :) może kiedyś sięgnę, aby się o tym przekonać.

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam i powiem Ci, że okropnie mi się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspomniałaś o Gone w recenzji, ja również uwielbiam tę serię, dlatego tak ochoczo podeszłam i do tej pozycji. Na pewno przeczytam, mam w planach zakupowych, więc mam nadzieję, że spodoba mi się równie mocno. :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Marzę o tej książce dniami i nocami! :c

    OdpowiedzUsuń
  14. Wiele osób bardzo pochlebnie się wypowiada na jej temat, Ty również, także będę musiała ją przeczytać, bo już sam opis bardzo mi się podoba.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Już się nie mogę doczekać, kiedy i ja będę mogła zapoznać się z tą książką :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam już tą książkę na półce i chociaż jest wysoko oceniana to ja jestem do niej nastawiona z dystansem bo tematyka jest naprawdę dziwna

    OdpowiedzUsuń
  17. Mnie się książka bardzo się spodobała. Może dlatego, że zawsze ciągnęło mnie do takich historii, ale nie miałam okazji żadnej przeczytać. Dodatkowo bohaterowie, którzy są w moim wieku zostali bardzo dobrze wykreowani i to zdecydowanie jest plusem tej książki. Z dużym zniecierpliwieniem oczekuję kolejnej cześci 'Monumentu 14'.

    OdpowiedzUsuń
  18. Polubiłam i to bardzo tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetna powieść! Właśnie zabieram się za drugą część :D Pochłonęłam ją jednym tchem :D

    OdpowiedzUsuń