Autor: Becca Fitzpatrick
Tytuł: Crescendo
Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 400
Moja ocena: 8/10
Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 400
Moja ocena: 8/10
Kiedy nie wiesz, komu wierzyć, ufaj tylko sobie.
Patch to wielka miłość Nory. To także jej Anioł Stróż.
On uratował jej życie, ona wyrwała go z otchłani potępionych. Są sobie przeznaczeni.
Jednak Patch wydaje się zamieszany w niewyjaśnioną śmierć ojca Nory. Dziewczynie grozi śmiertelne niebezpieczeństwo…
Tajemnice budzą niepokój, niepewność przeradza się w strach.
Dawno temu przeczytałam "Szeptem", książka mi się spodobała, ale jakoś z
czasem poszła w zapomnienie. Teraz zastanawiam się gdzie ja miałam
głowę. Koleżanka pożyczyła mi drugą część, czyli "Crescendo" i
postanowiłam, że skoro seria jest już kompletna to ją sobie przeczytam, w
końcu i tak nie mam nic ciekawszego do roboty. Byłam nieźle
podekscytowana, bo postacie z książki pomimo tego, że czytałam dawno,
nie pozapominałam ich. Patch, Nora... para idealnie wykreowana i
umiejscowiona w świecie Nefilów oraz upadłych aniołów. To zdecydowanie
jedna z moich najulubieńszych serii z gatunku paranormal romance.
„Widziałam wszystko wyraźnie: jego gładkie słowa, czarne błyszczące oczy, doświadczenie z kłamstwem, uwodzeniem, kobietami. Zakochałam się w diable.”
"Crescendo" podobnie jak pierwsza część pochłonęła mnie bez reszty. I
przypomniałam sobie, że po tę serię sięgnęłam nie tylko ze względu na
intrygujący opis, ale też i piękne okładki. Wydaje mi się, że seria
"Szeptem" Beccy Fitzpatrick w pewnym sensie otworzyła drzwi innym seriom
o upadłych aniołach, których mamy coraz więcej.
Prosty styl pisania, ale też nie typowo młodzieżowy, dużo opisów i
zawrotnie pędząca akcja, przez co z prawdziwym żalem odrywałam się od
książki na rzecz codziennych obowiązków. Uważam, że "Szeptem" jest
obowiązkową lekturą dla każdego fana gatunku paranormal romance.
Po przeczytaniu "Crescendo" od razu sięgnęłam po trzeci już tom przygód Nory i Patcha.
z tych książek czytałam tylko pierwszą część i nawet nie do końca pamiętam co tam się działo :P
OdpowiedzUsuńmimo wszystko polecam przeboleć :) pierwsza cześć nie powalała, ale kolejne są naprawde świetne i warte uwagi. :)
Usuńmmm.. to przeczytam... snr (szczesliwego nowego roku)
OdpowiedzUsuńwszystkie cztery części już od dawna za mną! najlepsze jest "Finale" :)
OdpowiedzUsuńCała seria "Szeptem" jest obłędna! Bohaterzy są świetnie wykreowani, a zwroty akcji sprawiają, że nie możemy oderwać się od książki. Na pewno kiedyś do niej wrócę:D
OdpowiedzUsuńGenialne są! ♥
OdpowiedzUsuńfajne. ;) i fajny blog. ;3
OdpowiedzUsuńhttp://meegii-meg.blogspot.com
+obserwuję.
Kiedy znajdę wolną chwilę muszę zapoznać się z tą serią ; >
OdpowiedzUsuń