my heaven of books

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Cecilia Randall. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Cecilia Randall. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 18 maja 2014

Cecilia Randall - Hyperversum 2. Sokół i lew

Hyperversum 2. Sokół i lew - Cecilia RandallAutor: Cecilia Randall
Tytuł: Hyperversum 2. Sokół i lew
Wydawnictwo: Esprit
Liczba stron: 781
Moja ocena: 8/10 

Jakiś czas temu miałam okazję przeczytać "Hyperversum" Cecilii Randall i książka ta całkowicie mną wstrząsnęła. Zakończenie było do tego stopnia emocjonujące, że od razu zaczęłam szukać informacji o drugim tomie. A nieczęsto mi się to zdarza. A więc, gdy w końcu usłyszałam o polskiej premierze kontynuacji tej historii o tytule podtytule "Sokół i lew" wiedziałam, że muszę ją przeczytać.

Minęły dwa lata, odkąd grupka przyjaciół wróciła z niesamowitej, pełnej niebezpieczeństw podróży do XIII-wiecznej Francji. Podróży, która nie miała prawa się zdarzyć, a za którą, nie wiadomo czemu, odpowiada gra nazywana Hyperversum. Te lata obfitowały w próby powrotu do tamtych czasów. Najbardziej na nim zależy Ianowi, który pozostawił tam miłość swojego życia i który wie, iż tam właśnie jest jego miejsce. Chcąc nie chcąc towarzyszy mu jego przyjaciel Daniel.

Ian, usiłując powrócić do swojej ukochanej Isabeau i zdążyć na poród ich pierwszego dziecka staje się częścią niebezpiecznej gry. Wraz z Danielem trafiają w sam środek Anglii, gdzie trwa bunt baronów przeciwko królowi Janowi bez Ziemi. Czy ponownie uda im się ujść życiem w nowym świecie? Tym bardziej, że Ian ma wroga, który za wszelką cenę chce udowodnić, iż jest on oszustem, a nie księciem Jeanem Marcem de Ponthieu.

"Hyperversum" ma w sobie coś wyjątkowego i w ogóle nie jestem zdziwiona, jakim bestsellerem stała się ta seria. To przede wszystkim nieustanne zwroty akcji, obfitujące w ogromne pokłady emocji i napięcia. To jeden z najbardziej zaskakujących cykli, z którymi kiedykolwiek miałam okazję się zapoznać. W pierwszym tomie 1/3 powieści to zaledwie wprowadzenie do historii, a cała reszta to już tylko akcja, akcja i jeszcze raz akcja. Co się tyczy drugiej części... Rzekłabym, że gra toczy się tam o większą stawkę. Ian i Daniel nie są dłużej anonimowymi osobami, które trafiają do obcych czasów - mają swoje tożsamości i życia w ówczesnej Francji, a co za tym idzie - są bardziej narażeni na ujawnienie, kim naprawdę są. W "Hyperversum 2..." nasi ulubieni bohaterowie będą musieli zmagać się z nie tylko z zewnętrznymi problemami, ale także będą musieli podejmować trudne decyzje. Czy Ian naprawdę ma zamiar zostać w średniowieczu? I czy Daniel naprawdę ma zamiar go tam zostawić?
 
Zdaję sobie sprawę, że wiele czytelników może mieć opory z sięgnięciem po tą serię. I w pewien sposób można to zrozumieć, bo historia nie jest lubiana przez wszystkich a z pewnością nie należy do najłatwiejszych. W "Hyperversum" jednak niesamowite jest to, iż Cecilia Randall ma tak interesujący warsztat pisarski, że nawet suche historyczne fakty w jej wydaniu są ciekawe. Autorce z pewnością można pogratulować nie tylko talentu, idei, ale także i zdolności do kreowania fabuły. Poprowadzenie tak misternie skonstruowanej historii nie należy do najłatwiejszych zadań, bardzo łatwo jest obiecujący pomysł zmienić w parodię. Randall tego nie zrobiła. Jej fabuła jest spójna, a wydarzenia tworzą logiczną i niezachwianą całość. Przygotujcie się na lekturę, która pochłonie Was do końca!

"Hyperversum 2. Sokół i lew" to 781 stron samej przygody. To porywająca powieść i bardzo dobra kontynuacja. Gorąco zachęcam Was do sięgnięcia po tą serię!

WYZWANIA: CZYTAM FANTASTYKĘ 2014.

czwartek, 15 sierpnia 2013

(97). Cecilia Randall - Hyperversum


Autor: Cecilia Randall
Tytuł: Hyperversum
Wydawnictwo: Esprit
Liczba stron: 768
Moja ocena: 9/10
Rodzice ostrzegali cię przed spędzaniem całego wolnego czasu w wirtualnym świecie gier komputerowych? Mieli rację…
Sześcioro przyjaciół: Ian, Daniel, Jodie, Martin, Donna i Carl, wskutek tajemniczej burzy przenosi się poprzez zaawansowaną technologicznie grę RPG do XIII-wiecznej Francji. Droga powrotna wydaje się zamknięta na zawsze, zatem muszą szybko nauczyć się, jak przetrwać w średniowiecznym świecie.
Tymczasem udaje im się przede wszystkim zyskać nowych wrogów – już drugiego dnia trafiają do więzienia, schwytani przez znanego z okrucieństwa angielskiego szeryfa Jerome’a Derangale’a znanego jako Sans-pitié… A to dopiero początek przygody.
Ian, najstarszy z całej grupy, musi przyjąć na siebie rolę opiekuna swoich towarzyszy. Czy jednak uda mu się ustrzec przyjaciół przed niebezpieczeństwami, które na nich czyhają, skoro sam wplątał się w intrygę na najwyższym szczeblu?
Oszałamiający świat średniowiecznych turniejów, pościgi i pojedynki na miecze, polowania, dworski przepych, spisek zdrajców korony i niemożliwa miłość… teraz możesz przeżyć to naprawdę.
 

Cecilia Randall to włoska autorka bestsellerowych powieści dla młodzieży. Jedną z nich jest "Hyperversum". Skuszona pozytywnymi recenzjami przystąpiłam do czytania. Czy i również mnie oczarowała ta historia?

Daniel Freeland, jeden z głównych bohaterów jest pasjonatem gier RPG, szczególnie tej jednej o nazwie "Hyperversum". Gdy do rodzinnego domu przyjeżdża jego starszy brat, student historii Ian Maayrkas, chłopcy korzystają z okazji i wraz z kilkoma innymi przyjaciółmi postanawiają wspólnie zagrać. Daniel, Ian, Jodie, Donna, Martin i Carl nie mają pojęcia, jak bardzo ta rozgrywka zmieni ich życie.

Młodzi trafiają do scenerii przygotowanej przez Iana -  XIII-wiecznej Francji. Podczas wspólnego grania dopada ich burza, która przerywa internetowe połączenie. Przyjaciele szybko się orientują, że nie są już dłużej częścią gry, a naprawdę utknęli w przeszłości. Jak dalej potoczą się ich losy w nowej i przerażającej rzeczywistości? Czy uda im się przeżyć?

Cecilia Randall stworzyła niesamowicie urzekającą historię z fenomenalnym klimatem. Pisarka poprowadziła fabułę w niezwykle umiejętny i ciekawy sposób, a przede wszystkim logiczny. Każde pojedyncze zdarzenie układało się w spójną całość, więc nie było mowy o żadnych nieścisłościach. Ponadto wielkim plusem tej opowieści okazały się barwne opisy, które przybliżyły czytelnikowi jak wyglądało życie w średniowieczu. Akcja była wartka, szybko pędziła do przodu, więc nie było mowy o nudzie.

"Hyperversum" całkowicie mnie wciągnęło, przy tej lekturze czas nie miał praktycznie dla mnie żadnego znaczenia. Książka ta jest objętościowo duża (ponad 700 stron), ale mimo to przeczytałam ją w niezwykle szybkim tempie. Wszystkie kartki tej powieści są naszpikowane wspaniałą przygodą i niezapomnianymi wrażeniami. Autorka ma ciekawy warsztat pisarski, lekki i bardzo przystępny w odbiorze.

Kreacja bohaterów również pozostaje bez zarzutu. Zostałam w tej kwestii przyjemnie rozczarowana, bowiem nie oczekiwałam tak pełnokrwistych i wielobarwnych charakterów w książce skierowanej głównie do młodzieży. Postacie stworzone przez Cecilię Randall mają swoje wady i zalety, a czytelnik na przestrzeni każdego mijającego rozdziału obserwuje, jak bardzo się zmieniają i przed jakimi wyborami stają.

"Hyperversum" to przesycona magicznym klimatem książka, która niesamowicie wciąga, wręcz można by rzec, iż wsysa! Świetna kreacja bohaterów, obiecująca fabuła, nieprzewidywalne zwroty akcji, czy można chcieć czegoś więcej? Dzieło Cecilii Randall czyta się z niesłabnącym napięciem i wypiekami na twarzy!
 "Przyszłość jest mglista, póki nie staje się teraźniejszością. Jedynie przeszłość jest pewna i znana."