Autor: Holly Black
Tytuł: Okrutny książę
Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 450
Gatunek: fantastyka, literatura młodzieżowa
Jude będąc dzieckiem prowadziła całkowicie normalne i zwyczajne życie ze swoimi rodzicami oraz dwiema siostrami - starszą Vivienne oraz siostrą bliźniaczką Taryn. Jednak tak naprawdę jej rodzina zachowuje tylko pozory normalności, bowiem Vivienne wcale nie wygląda jak człowiek. Ma dziwne, spiczaste uczy zakończone puszkiem i kocie oczy. Jest ona córką elfa, z którym niegdyś matka dziewczyn miała romans. I pewnego, feralnego dnia ojciec Vivienne zjawia się na progu drzwi ich ludzkiego domu. Mężczyzna dokonuje makabrycznej zbrodni i porywa trzy dziewczyny do magicznej krainy elfów zwanej Elysium.
Mija dziesięć lat. Jude, Taryn oraz Vivienne przez te dziesięć lat praktycznie wychowały się na dworze elfów. Jednak główna bohaterka, Jude, ma problemy z dopasowaniem się, w końcu zarówno ona, jak i Taryn są przecież ludźmi, ludzkimi, jedynie odmieńcami wśród elfów. Nastolatka za wszelką cenę chce znaleźć swoje miejsce wśród magicznych istot, a aby to zrobić będzie musiała wykazać się odwagą i przebiegłością. Jude musi bowiem stawić czoło istotom, które nią pogardzają, na czele z okrutnym księciem Cardanem.
"Okrutny książę" to pierwsza część nowej serii amerykańskiej pisarki Holly Black. To mroczna seria o intrygach na elfim dworze, o czarach, podstępach i żądzy władzy. Muszę przyznać, że choć początkowo moje zainteresowanie tą książką było umiarkowane, to w miarę czytania coraz bardziej wsiąkałam w świetnie wykreowany przez Holly Black świat. Autorka stworzyła naprawdę dopracowany i precyzyjny świat przedstawiony. W powieści nie brakuje długich, lecz nie nudnych opisów, są one ciekawe i pozwalają czytelnikowi puścić wodza wyobraźni. Stworzenie powieści fantastycznej z tak rozbudowanym światem nie jest łatwe, lecz pani Black naprawdę sprostała temu trudnemu zadaniu. Warto podkreślić, że poprzez precyzyjne opisy czytelnik bez problemu może odnaleźć się w fabule i nie czuje żadnego zmieszania ani konsternacji.
Oprócz dopracowanej wizji świata elfów powieść "Okrutny książę" ma szereg innych zalet. Autorka ma bardzo lekki i przystępny warsztat pisarski, co powoduje, że czytanie "Okrutnego księcia" nie sprawia czytelnikowi żadnego wysiłku. Akcja jest wartka i dynamiczna, toczy się błyskawicznie, ale nadal w taki sposób, że czytelnik bez problemu odnajduje się w całej historii. Ponadto cała ta magiczna i baśniowa otoczka jest świetna, ale dodanie do niej krzty mroku sprawia, że do końca lektury nie mogłam się oderwać od czytania. Bardzo mi się spodobał fakt, że Holly Black pomimo początkowo bardzo schematycznych podejść, wprowadziła w akcję zaskakujące elementy, które zmieniły moje postrzeganie tej powieści. Te ciekawe zwroty akcji sprawiają, że "Okrutny książę" jest bardzo przyjemną w odbiorze książką z gatunku fantasy.
Pomimo faktu, że powieści fantastyczne należą do moich ulubionych, to wciąż nie czytałam wiele książek z elfami na planie głównym. Wydaje mi się też, że nie ma aż tak dużo powieści traktujących o magicznych istotach faerie, dlatego bardzo mnie cieszy, że Holly Black stworzyła o nich serię. Książka "Okrutny książę" to powiew oryginalności, który bez wątpienia wywołuje w czytelniku zaintrygowanie. Połączenie baśniowego klimatu dworu elfów wraz z mrocznym aspektem to strzał w dziesiątkę. Mogłoby się wydawać, że elfy to dobre i miłe stworzenia, jednak Holly Black udowadnia, że wcale nic nie jest takie, jakie się wydaje. Cieszy mnie fakt, że pomimo tego, że na obecnym rynku wydawniczym nie brakuje powieści fantastycznych, Holly Black nadal potrafiła wykazać się oryginalnością i ciekawym pomysłem.
Za książkę serdecznie dziękuję księgarni Gandalf!
Chętnie przeczytam. Od czasu do czasu lubię takie klimaty.
OdpowiedzUsuńZerkalam już na tą serie
OdpowiedzUsuńTo jedna z moich ulubionych serii :)
OdpowiedzUsuńKompletnie nie moje klimaty, ale na pewno ma pewno ma wielu fanów :)
OdpowiedzUsuńMiałam podobne odczucia względem tej książki :) Niestety drugi tom uważam za gorszy...
OdpowiedzUsuń