Autor: Collen Hoover
Tytuł: Slammed
Wydawnictwo: YA!
Liczba stron: 282
Choć do tej pory miałam okazję przeczytać tylko jedną książkę Colleen Hoover, "Hopeless", to całkowicie skradła ona moje serce. Ta pisarka jest prawdziwą mistrzynią w swoim gatunku - New Adult. Jej powieści cechuje jednocześnie wartka i szybka akcja, a także i fakt, iż każdą swoją opowieścią przekazuje ważną wartość i morał. Uwielbiam lektury, które wnoszą coś wartościowego do mojego życia, dlatego nie żałuję też, iż sięgnęłam po "Slammed". Już śpieszę wyjaśniać dlaczego...
"Slammed" to historia opowiadająca o dwóch osobach, których los złączył całkowicie przypadkiem. Główną bohaterką tej powieści jest osiemnastoletnia Layken, która po stracie swojego ukochanego ojca wraz z matką i młodszym bratem jest zmuszona opuścić rodzinnyTeksas i rozpocząć nowe życie w Michigan. Tam, jak zapewne się domyślacie, poznaje osobę, która na zawsze zmienia jej życie. Tą osobą jest Will, chłopak mieszkający w sąsiedztwie. Layken od samego początku czuje się urzeczona sąsiadem - jest przyjazny i bardzo troskliwy w stosunku do swojego brata. Poznanie Willa jednak zwiastuje jeszcze poważniejsze zmiany w życiu młodej dziewczyny... Jak ona sobie z nimi poradzi i czy ta miłość ma szansę przetrwać?
Muszę przyznać, że pochłonęłam "Slammed", czytałam nawet po pracy, kiedy byłam bardzo zmęczona. Jednak przyznam Wam, że mimo to ta pozycja nie podbiła mojego serca tak mocno jak to było w przypadku "Hopeless". Nie zrozumcie mnie źle, to nadal świetnie zaplanowana i głęboka historia, jednak w przypadku "Hopeless" naprawdę dosłownie nie mogłam oderwać się od lektury, ponieważ wzbudzała we mnie ona tak intensywne emocje. W przypadku tej pozycji, emocje choć są obecne - nie są już tak mocne.
To, co absolutnie najbardziej spodobało mi się w tej książce to fakt, iż bohaterowie są tak łatwi do polubienia i najzwyczajniej w świecie... fajni. Wierzcie mi lub nie, ale sukcesem do dobrzej napisanej książki są właśnie postacie. To one w dużej mierze przesądzają o tym, czy dana pozycja literacka w ogóle nam się spodoba. Ile to ja powieści przeczytałam, w których główni bohaterowie byli straszliwie irytujący. Na szczęście w "Slammed" tego nie doświadczycie. I choć Layken nie zostanie moją bohaterką nr jeden, to wciąż uważam, że jej charakter został bardzo dobrze zarysowany. Nie sposób nie docenić siły jej osobowości i faktu, jak dobrze potrafi walczyć z przeciwnościami losu. Co się tyczy Willa... Zapewniam, skradnie on serce każdego czytelnika. Najbardziej polubiłam w nim jego troskę w stosunku do brata, to naprawdę cudowna cecha.
Podsumowując... Czy polecam?Jak najbardziej! Fani wartkiej akcji i bohaterów, z którymi można się utożsamić na pewno znajdą w tej opowieści coś dla siebie. Jednak czy jest to najlepsza książka, jaką miałam okazję przeczytać? Nie, co nie zmienia faktu, że mile spędziłam przy niej czas.
Moja ocena: 7/10
Jedna z moich ulubionych serii :)
OdpowiedzUsuńTeż ją lubię. <3
UsuńKsiążka naprawdę mi się podobała, ale nie jest to według mnie najlepsza powieść tej autorki. Według mnie numerem jeden Hoover jest "Ugly Love" :)
OdpowiedzUsuńO nie... nie polubiłam się z twórczością tej autorki. NIe podobają mi się jej książki. Podziękuję ;)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie przeczytać , przynajmniej recenzja mi się spodobała.
OdpowiedzUsuńSerdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przsyła Krysia.
zapraszam do
http://krystynaczarnecka.pl/
Nie znam w ogóle tej serii.
OdpowiedzUsuń