
Autor: Anna Maria Jaśkiewicz
Tytuł: Przeczekać ten dzień
Wydawnictwo: Promic
Liczba stron: 160
Moja ocena: 7/10
Debiut literacki
polskiej autorki. Bohaterem powieści jest nauczyciel języka polskiego,
który stara się zarazić pasją do literatury swoich wychowanków. Pragnie
być dla nich partnerem i przewodnikiem, lecz zderza się z ignorancją
młodzieży i jej dążeniem do konsumpcyjnego stylu życia. Doskwiera mu
samotność, gdyż kilka lat wcześniej w dramatycznych okolicznościach
stracił żonę. Wydawnictwo: Promic
Liczba stron: 160
Moja ocena: 7/10
Pewnej nocy mężczyźnie śni się, że umiera. Rankiem budzi się zlany potem i z trudem dochodzi do siebie. Sen miesza się mu z jawą. Gdy wychodzi do pracy, orientuje się, że zgubił swój kalendarz. Jeszcze tego samego dnia znajduje go, lecz wtedy okazuje się, że ktoś dokonał w nim tajemniczego wpisu. Pod piątkową datą widnieje informacja, że tego dnia umrze...
Co byś zrobił gdybyś dowiedział się, kiedy umrzesz? Co byś chciał zmienić w swoim życiu na lepsze?
"Przeczekać ten dzień" jest debiutem literackim młodziutkiej autorki Anny Marii Jaśkiewicz. Jest to niezwykle poruszająca historia, którą czytałam z zapartym tchem.
Głównym bohaterem jest Karol - nauczyciel języka polskiego w szkole średniej. Na pierwszy rzut oka jest zwyczajnym, niczym niewyróżniającym się mężczyzną. Takich jak on jest wiele. Jednak po bliższym poznaniu okazuje się, że jest to człowiek przede wszystkim z bagażem, który odcisnął na nim swoje piętno. Stracił on swoją żonę i przez to dźwiga brzemię wyrzutów sumienia. Rutynę dnia nauczyciela przerywa zniknięcie jego ciemnozielonego kalendarza, w którym zapisuje najważniejsze notatki. Gdzie jest? Co się z nim podziało? Karolowi udaje się go w końcu odnaleźć z dziwną, niecodzienną notatką, bowiem przy najbliższym piątku w kalendarzu widnieje napis "śmierć". Główny bohater wie, że to niemożliwe i, że jest to zwyczajny żart ze strony któregoś z jego uczniów. Mimo to jednak obawia się o swoją przyszłość. Od tamtej pory możemy zagłębiać się w podróż Karola, po jego wierze i strachu. Bo co może zrobić człowiek, którego śmierć została przewidziana?
„Nie wiem, kiedy zasnąłem. Pamiętam tylko przerażającą ciemność napierającą ze wszystkich stron…”
Muszę przyznać, że całkowicie zaskoczyła mnie ta książka i to w jak najbardziej pozytywny sposób! Anna Maria Jaśkiewicz pomimo swojego młodego wieku napisała wzruszającą książkę, którą naprawdę warto przeczytać, chociażby wtedy, kiedy zwątpi się w Boga, który wystawił naszą wiarę na próbę. Na uwagę zasługuje także niezwykle świeży styl pisania autorki, dzięki czemu dotrze on nawet do najbardziej opornych czytelników. Opisy, które nam serwuje zmuszają nas do doszukiwania się w nich głębszego sensu. Serdecznie polecam!