my heaven of books

wtorek, 17 września 2019

Colleen Hoover - "Too late"

Autor: Colleen Hoover
Tytuł: Too late
Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 408
Gatunek: literatura obyczajowa, romans

"Too late" to książka autorstwa popularnej pisarki Colleen Hoover. Dodam, że jest ona jedną z moich ulubionych autorek. Ta pozycja jest reklamowana jako inne oblicze Hoover, jako mroczna historia ociekająca seksem i przemocą. Colleen Hoover pisała tą powieść, gdy miała blokadę pisarską w stosunku do innych swoich książek. Pierwotnie "Too late" miało nigdy zostać niewydane, autorka bowiem jedynie publikowała rozdziały tej historii w Internecie i udostępniła je swoim czytelnikom. Byłam niesamowicie ciekawa jak sprawdzi się to nowe oblicze Colleen Hoover i czy mi się spodoba. Teraz, po lekturze tej książki zdecydowanie mogę powiedzieć, że tak!

Sloan nigdy nie miała łatwego życia z matką narkomanką i chorym bratem, którym od najmłodszych lat musiała sama się opiekować. Gdy więc poznaje charyzmatycznego Asę, szybko się w nim zakochuje, a on otacza ją opieką... Pozornie. Ich związek jest bowiem pełen przemocy i agresji. Asa ma obsesję na punkcie dziewczyny, jest zazdrosny o każdego mężczyznę przebywającego w jej towarzystwie. Asa jest nieobliczalny i pogrążony w uzależnieniach, nie tylko od imprez. Sloan tkwi w toksycznym związku ze względu na swojego brata i wsparcie finansowe od Asy... Jednak powoli ta toksyczna relacja zaczyna ją wyniszczać. Życie jednak zaskakuje ją, gdy pojawia się w nim Carter. I wszystko powoli zaczyna stawać się niebezpieczną grą pomiędzy tych trojgiem: Sloan, Asą i Carterem...

Po lekturze "Too late" jestem wstanie zrozumieć dlaczego Colleen Hoover początkowo nie chciała jej wydawać. Ta książka bowiem nie przypomina żadnej innej powieści tej pisarki. I mi się bardzo spodobało to jej nowe i mroczne oblicze. Bo pomijając wiele wątków pełnych toksyczności, ta książka jest po prostu dobra. Została ona napisana podobnym stylem co inne powieści Colleen Hoover, czyli dobrym. Hoover nie przebiera w słowach, ostro opisuje intymne sceny. "Too late" zawiera wiele brutalnych opisów scen seksu, nie ma tutaj subtelnego i niewinnego seksu czy wzruszających randek. Ta książka jest ostra i prawdziwa. Sloan przeszła przez piekło wiele razy i przechodzi przez nie nadal. 

Jedną z największych zalet "Too late" jest prowadzenie przez Colleen Hoover kilkutorowej narracji. Pozwala to na poznanie punktu widzenia każdego bohatera (Sloan, Asa oraz Carter). Pozwala to na spojrzenie czytelnikowi na wszystko z innej strony i poznanie subiektywnych opinii postaci, bowiem każda z nich różne sytuacje postrzega w różny sposób. Ponadto autorka opublikowała rozdziały "Too late" w takiej samej kolejności jak publikowała je w Internecie, udostępniając swoim czytelnikom. Akcja w tych rozdziałach nie zawsze toczy się chronologicznie, dlatego dzięki temu czytelnik ma też okazję poznać np. przeszłość bohaterów.

Asa to postać, którą ciężko rozszyfrować. Owszem, jest on okrutny, brutalny i pozbawiony wyrzutów sumienia. Ale gdy czytelnik dowiaduje się o jego przeszłości, zaczyna mu niechętnie trochę współczuć. A przynajmniej ja miałam takie odczucia. Asa to tragiczny bohater, który miał ciężką przeszłość. Nie chciałabym w żaden sposób go usprawiedliwiać, lecz przez pokazanie jego doświadczeń po prostu zaczynałam mu współczuć. Trochę mi go było po ludzku żal, bo odniosłam wrażenie, że wisi nad nim fatum, które przesądza o jego życiu. Jakby on sam był już na zawsze skazany na życie w toksycznych związkach i na handel narkotykami. Tak też chyba postrzegał on sam siebie.

Spotkanie z "Too late" mogę zaliczyć do udanych. Bardzo przypadło mi do gustu to nowe i mroczne oblicze Colleen Hoover, o które szczerze jej nie posądzałam. Po jej przeczytaniu miałam natłok myśli i dużą mieszaninę emocji. Zdecydowanie polecam!
Moja ocena: 8/10



5 komentarzy:

  1. Mam ją już u siebie i właśnie zabieram się za lekturę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię twórczość tej autorki, więc na pewno przeczytam tę książkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam podobne wrażenia co Ty po przeczytaniu tej książki - zupełnie inna Hoover, ale inna nie znaczy gorsza :) Świetna historia, pełna emocji, autorka mnie nie zawiodła taką zmianą :)
    Pozdrawiam
    http://czytanie-i-inne-przygody.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam twórczości autorki, ale ta mrocznosc brzmi intrygująco

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam twórczość pisarki więc zapewne tę powieść przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń