my heaven of books

poniedziałek, 26 sierpnia 2019

Colleen Hoover, Tarryn Fisher - "Never, never"


Autor: Colleen Hoover, Tarryn Fisher
Tytuł: "Never Never"
Wydawnictwo: Moondrive
Liczba stron: 392
Gatunek: literatura młodzieżowa

Akcja książki "Never never" toczy się w Nowym Orleanie. Tam mieszkają nastoletni Silas oraz Charlie. Pewnego dnia oboje tracą pamięć. Nie mają oni żadnych wspomnień związanych ze swoim dotychczasowym życiem. Nie wiedzą, kim są, ale pamiętają np. fakty historyczne czy chociażby jak się pisze. Zarówno Charlie jak i Silas nie mają pojęcia kto jest ich rodziną, jak nazywa się ich rodzeństwo... Dosłownie nie pamiętają żadnego faktu związanego z ich życiem. Za wszelką cenę będą oni próbowali dowiedzieć się co się im przydarzyło, na nowo będą także próbowali poznać samych siebie i to, kim wcześniej dla siebie byli... Czy im to się uda? I jaka tajemnica kryje się za ich utratą pamięci?

Colleen Hoover to jedna z moich ulubionych pisarek. Sięgając po jej książki zawsze mam pewność, że mi się spodobają. "Never never" to duet dwóch pisarek, właśnie Colleen Hoover oraz Tarryn Fisher. Słyszałam dużo opinii o tej powieści, że jest dobra, ale inna od typu książek, do których przyzwyczaiła swoich czytelników pani Hoover. Byłam bardzo ciekawa tej powieści nie tylko ze względu na intrygujący opis, dobre opinie, ale także i świetną, klimatyczną okładkę! Bardzo ona pasuje do całej atmosfery, którą roztacza sobą "Never never". Jest zagadkowa i utrzymana w błękitnej tonacji, naprawdę została idealnie zaprojektowana do tej książki!

Akcja w "Never never"  toczy się dwutorowo, co jest zdecydowanie bardzo udanym zabiegiem! Czytelnik może jednocześnie poznać punkt widzenia obu postaci, Charlie oraz Silasa. W czasie lektury tej książki wiele razy czułam to samo, co bohaterowie, czyli dezorientację i strach przed nieznanym. Taka dwutorowa narracja pozwala czytelnikowi wczuć się w obie postacie, a nie tylko jedną jak zazwyczaj. Dzięki temu mogłam poznać o czym myślą zarówno Silas jak i Charlie. Na bieżąco mogłam obserwować jak dwójka tych bohaterów zmaga się ze swoją utratą pamięci.

Generalnie "Never never" jest książką, która przypadła mi do gustu. Sam pomysł na fabułę jest ciekawy, styl napisania jest lekki i prosty, dzięki czemu ciężko jest się oderwać od czytania. Jednocześnie czytelnik od samego początku zostaje rzucony w wir wydarzeń (utrata pamięci przez głównych bohaterów), dlatego bardzo szybko zostaje zaangażowany w lekturę, ponieważ czuje te same uczucia, co Silas i Charlie. Zagubienie i dezorientację. Naprawdę szkoda, że jedynym negatywnym aspektem tej historii jest jej... zakończenie. Naprawdę bardzo mnie rozczarowało. Nie podobało mi się kompletnie i uważam, że zepsuło bardzo intrygujący i dobrze zapowiadający się początek oraz resztę historii. Uważam, że pisarki potraktowały temat zbyt po macoszemu. Budowały napięcie przez całą powieść tylko po to, aby stworzyć rozczarowujące, zbyt proste moim zakończenie.

"Never never" to dobra książka z ciekawą fabułą, jednak trochę rozczarowującym zakończeniem. Uważam, że w zestawieniu z innymi książkami Colleen Hoover ta wypada trochę słabiej. Chociaż może jest po prostu inna niż pozostałe jej książki. Mimo to polecam każdemu kto szuka lekkiej i wciągającej książki na dwa wieczory.
Moja ocena: 7/10

6 komentarzy:

  1. Bardzo lubię książki Colleen Hoover, a praca twórcza tego duetu, mocno mnie ciekawi. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta książka od dawna znajduje się na mojej liście książek do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobało mi się pióro autorki więc może i tę pozycję dorwę 😊
    Pozdrawiam
    subjektiv-buch.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja wciąż zbieram się do zapoznania z twórczością autorki (Pani Hoover w sensie, drugiej pani niestety nie znam nawet ze słyszenia) i zebrac się nie mogę...

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam obie autorki a ta książka jest jedną z tych, która najbardziej przypadła mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń